O pracy “pod palmami” marzy wielu. W dzisiejszych czasach, gdy granice są otwarte, a zdobycie legalnego pozwolenia na pracę w innym państwie nie stanowi żadnego problemu, coraz więcej osób decyduje się na wyjazd tam, gdzie zarabia się więcej i w bardziej komfortowych warunkach. Dodatkowo nasi zachodni sąsiedzi z otwartymi ramionami przyjmują polskich specjalistów. Czy warto postawić na pracę w Hiszpanii?
Ile zarabia się w Hiszpanii?
Oczywiście poziom wynagrodzenia będzie przede wszystkim wynikał z posiadanej wiedzy, doświadczenia i rodzaju zatrudnienia. Inna będzie pensja specjalisty IT, a inna kelnerki w przydrożnym barze.
Ciekawostką w kontekście zarobków w Hiszpanii jest natomiast to, iż wielu pracowników w ciągu roku otrzymuje 14, a nie 12 pensji. Dodatkowy zastrzyk gotówki dostają w lipcu i w grudniu. A zatem coś, co w Polsce jest określane jako “luksus”, zastrzeżony wyłącznie dla pracowników budżetówki, czyli na przykład urzędników, nauczycieli i policjantów, w Hiszpanii jest standardem, właściwym dla osób, zatrudnionych we wszystkich możliwych branżach.
Wynagrodzenie w Hiszpanii można wypłacać w różnych okresach, ale przyjmuje się, że nie mogą być one dłuższe niż miesiąc. Podobnie jak w Polsce, pracodawca jest odpowiedzialny za odprowadzenie wszelkich składek za pracownika, w tym odliczenie podatku dochodowego, określanego w Hiszpanii jako IRPF.
Ile wynosi minimalne, a ile średnie wynagrodzenie w Hiszpanii?
Jeżeli szukamy pracy, nie posiadając dużej wiedzy i doświadczenia w konkretnej dziedzinie, z pewnością najbardziej interesuje nas poziom wynagrodzenia minimalnego. W Hiszpanii określa się je terminem SMI (Salario Minimo Interprofesional).Odnosi się je do wszystkich pracowników, niezależnie od wieku, płci, rodzaju zawartej umowy, podejmowania stałej lub dorywczej albo tymczasowej pracy.
Wynagrodzenie minimalne w Hiszpanii jest corocznie aktualizowane (waloryzowane) w formie królewskiego rozporządzenia. O poziomie tego wynagrodzenia decyduje zarówno krajowa wydajność, jak i aktualny poziom zatrudnienia. SMI, czyli minimalne wynagrodzenie ustala się w formie dziennej, miesięcznej i rocznej. Co istotne, w 2019 roku minimalna płaca wzrosła o rekordowe 22 procent z 736 euro do 900 euro miesięcznie. Jak stwierdził bowiem hiszpański premier: “bogaty kraj nie może mieć biednych pracowników”.
Należy przy tym pamiętać, że Hiszpanie otrzymują 14, a nie 12 pensji, co daje im minimalne zarobki na poziomie 12.600 euro rocznie. Z kolei średnie wynagrodzenie w Hiszpanii, bazując na danych zebranych przez Hiszpański Instytut Statystyczny (INE), wynosi 23.000 euro rocznie.
Gdzie zarabia się najwięcej?
W 2017 r. najlepiej opłacalnym zawodem był pilot komercyjny. Mógł on liczyć na zarobki od 56.000 do 120.000 euro i do 200.000 euro rocznie dla bardzo doświadczonych osób w branży.
Świetnie radzili sobie również chirurdzy, zarabiając od 60.000 do 100.000 euro rocznie. Poziom ich zarobków był z reguły uzależniony od konkretnej specjalizacji i doświadczenia. Atrakcyjnym fachem był również ortodonta, zbierający rocznie około 65.000 euro rocznie. Z kolei kierownik projektu inżynierskiego zarabiał mniej więcej 60.000 euro rocznie.
Jak w każdym państwie europejskim świetnie radzili i radzą sobie nadal pracownicy branży technologii informacyjno-komunikacyjnych. Dyrektor do spraw ICT w 2017 r. zarabiał ponad 50.000 euro. Zgodnie ze statystykami na wysokie zarobki można było również liczyć w takich branżach, jak bankowość, finanse i ubezpieczenia.
A kto zarabia najmniej?
Ci, których praca nie wymaga dodatkowej wiedzy czy doświadczenia, czyli pracownicy fizyczni, jak sprzątaczki, kelnerzy i tak dalej, którzy dodatkowo znaleźli zatrudnienie w małych miejscowościach, położonych w mniej popularnych regionach, jak chociażby Estremandura.
Jak pracuje się w Hiszpanii?
Wspominaliśmy już o tym, że atrakcyjnym elementem hiszpańskiej pracy są dwie dodatkowe pensje, uzyskiwane w ciągu roku (w lipcu i w grudniu).
A jak wygląda standardowy tydzień pracy?
Ma on średnio 40 godzin. Pracuje się od 9 rano do 8 wieczorem z 2-3 godzinną przerwą obiadową. W hiszpańskich biurach dzień rozpoczyna się od porannej kawy. Z kolei przerwy obiadowe są czasem relaksu i możliwości przedyskutowania z kolegami i koleżankami z pracy. Raczej czas ten pracownicy spędzają w pracowniczej stołówce, a nie w domu. Tak wygląda standard, ale warto zaznaczyć, że większe korporacje, w dużych hiszpańskich miastach, z uwagi na kontakty z innymi państwami, stawiają na wschodnioeuropejski model pracy, w standardowych godzinach od 9 do 18, z krótką, godzinną przerwą na obiad.
Co z urlopami?
Wakacje to niewątpliwie jedno z najistotniejszych zagadnień w kontekście pracy. Hiszpanie oferują indywidualnie ustalany program urlopu. Dni wolne muszą jednak wynosić przynajmniej 30 dni kalendarzowych w jednym roku. Dodatkowo w tym kraju przewidziano 14 dni ustawowo uznanych świąt kościelnych, które również są dniami wolnymi od pracy.
Pracownicy w Hiszpanii mogą też skorzystać z urlopów okolicznościowych – 2 dni na urodzenie dziecka, 2 dni w przypadku śmierci bliskiej osoby oraz 1 dnia na przeprowadzkę. Z kolei kobiety mogą liczyć na 16 tygodni urlopu macierzyńskiego oraz dodatkowe 3 lata urlopu wychowawczego. Ten urlop wychowawczy będzie jednak bezpłatny.
Na jakie świadczenia socjalne można liczyć w Hiszpanii?
Jeśli chodzi o opiekę zdrowotną, pracując legalnie możemy liczyć na bezpłatną pomoc medyczną. System wygląda podobnie jak w Polsce, chociaż kolejki są nieco krótsze. Jeżeli nie jesteśmy nigdzie zatrudnieni, powinniśmy natomiast pomyśleć o dodatkowym, prywatnym ubezpieczeniu, które jednak może okazać się dość drogie.
Jako bezrobotni możemy z kolei ubiegać się o zasiłek, nazywany paro – la prestacion contributiva. Mają do niego prawo osoby, które przepracowały w Hiszpanii przynajmniej 360 dni w ciągu ostatnich 6 lat i nie korzystały w tym czasie z innej formy pomocy. Aby dostać takie świadczenie trzeba wypełnić stosowny wniosek, skompletować dokumenty oraz umówić się na spotkanie w instytucji socjalnej – SEPE. Jeżeli nie spełniamy warunków do uzyskania tego świadczenia, możemy jeszcze spróbować ubiegać się o inną formę pomocy, tak zwane subsidio.
Jakie są koszty utrzymania w Hiszpanii?
Zastanawiając się nad przeprowadzką do Hiszpanii, warto również zwrócić uwagę na koszt życia w tym państwie. Szacuje się, że Hiszpanie wydają na życie średnio 1000 euro miesięcznie, dla porównania koszt życia w Warszawie wynosi kilka tysięcy złotych. Oczywiście w obu przypadkach kwota ta zależy w dużej mierze od tego, gdzie mieszkamy oraz jaki styl życia preferujemy.
Mieszkanie w centrum miasta i żywienie się w restauracjach może być dość kosztowne. Z kolei wynajmując niewielkie mieszkanie w małej miejscowości, nie tracąc przy tym pieniędzy na dojazdy i samodzielnie gotując, można wiele zaoszczędzić.
Ile kosztuje jedzenie?
Dla przykładu, za litr mleka zapłacimy około 0,78 euro, za 1kg piersi z kurczaka około 6 euro, za 1 litr wody 0,56 euro, a za obiad w niedrogiej restauracji nawet około 10 euro.
A ile zapłacimy za rachunki?
Podobno średni koszt mediów w Hiszpanii wynosi 110 euro miesięcznie. W ramach tego znajdziemy koszty energii elektrycznej, ogrzewania, chłodzenia, wody, wywozu śmieci oraz Internetu.
Koszt samego mieszkania jest natomiast mocno uzależniony od miejsca. Dla przykładu kawalerka w centrum Madrytu będzie nas kosztowała średnio 800 euro miesięcznie, a w centrum Malagi już tylko 520 euro. Za dom w centrum Barcelony zapłacimy aż 4.350 euro miesięcznie, a za wynajem takiej nieruchomości w Walencji już tylko 2.400 euro miesięcznie.
Życie w Hiszpanii – czy warto?
Na pewno taka zmiana perspektywy na jakiś czas dobrze nam zrobi. Nawet jeżeli nie planujemy na stałe zostać w Hiszpanii, będzie to dla nas ciekawe doświadczenie, które być może potem docenią również polscy pracodawcy.
Należy jednak pamiętać, że emigracja za granicę będzie miała swoje blaski i cienie, pozytywne i negatywne strony. Podejmując decyzję o wyjeździe należy starannie przeanalizować wszelkie jej aspekty.
Autorką artykułu jest Natalia Olszewska, redaktora bloga ikalkulator.pl
A przed wyjazdem do Barcelony nie zapomnij o moim ebooku – przewodniku, dzięki któremu poznawanie miasta będzie łatwiejsze, przyjemniejsze i niedrogie. Ebooka znajdziesz tutaj.
Jeżeli szukamy pracy, nie posiadając dużej wiedzy i doświadczenia w konkretnej dziedzinie, z pewnością najbardziej interesuje nas poziom wynagrodzenia minimalnego. W Hiszpanii określa się je terminem SMI (Salario Minimo Interprofesional).Odnosi się je do wszystkich pracowników, niezależnie od wieku, płci, rodzaju zawartej umowy, podejmowania stałej lub dorywczej albo tymczasowej pracy.
Wynagrodzenie minimalne w Hiszpanii jest corocznie aktualizowane (waloryzowane) w formie królewskiego rozporządzenia. O poziomie tego wynagrodzenia decyduje zarówno krajowa wydajność, jak i aktualny poziom zatrudnienia. SMI, czyli minimalne wynagrodzenie ustala się w formie dziennej, miesięcznej i rocznej. Co istotne, w 2019 roku minimalna płaca wzrosła o rekordowe 22 procent z 736 euro do 900 euro miesięcznie. Jak stwierdził bowiem hiszpański premier: “bogaty kraj nie może mieć biednych pracowników”.
Należy przy tym pamiętać, że Hiszpanie otrzymują 14, a nie 12 pensji, co daje im minimalne zarobki na poziomie 12.600 euro rocznie. Z kolei średnie wynagrodzenie w Hiszpanii, bazując na danych zebranych przez Hiszpański Instytut Statystyczny (INE), wynosi 23.000 euro rocznie.
Gdzie zarabia się najwięcej?
W 2017 r. najlepiej opłacalnym zawodem był pilot komercyjny. Mógł on liczyć na zarobki od 56.000 do 120.000 euro i do 200.000 euro rocznie dla bardzo doświadczonych osób w branży.
Świetnie radzili sobie również chirurdzy, zarabiając od 60.000 do 100.000 euro rocznie. Poziom ich zarobków był z reguły uzależniony od konkretnej specjalizacji i doświadczenia. Atrakcyjnym fachem był również ortodonta, zbierający rocznie około 65.000 euro rocznie. Z kolei kierownik projektu inżynierskiego zarabiał mniej więcej 60.000 euro rocznie.
Jak w każdym państwie europejskim świetnie radzili i radzą sobie nadal pracownicy branży technologii informacyjno-komunikacyjnych. Dyrektor do spraw ICT w 2017 r. zarabiał ponad 50.000 euro. Zgodnie ze statystykami na wysokie zarobki można było również liczyć w takich branżach, jak bankowość, finanse i ubezpieczenia.
A kto zarabia najmniej?
Ci, których praca nie wymaga dodatkowej wiedzy czy doświadczenia, czyli pracownicy fizyczni, jak sprzątaczki, kelnerzy i tak dalej, którzy dodatkowo znaleźli zatrudnienie w małych miejscowościach, położonych w mniej popularnych regionach, jak chociażby Estremandura.
Jak pracuje się w Hiszpanii?
Wspominaliśmy już o tym, że atrakcyjnym elementem hiszpańskiej pracy są dwie dodatkowe pensje, uzyskiwane w ciągu roku (w lipcu i w grudniu).
A jak wygląda standardowy tydzień pracy?
Ma on średnio 40 godzin. Pracuje się od 9 rano do 8 wieczorem z 2-3 godzinną przerwą obiadową. W hiszpańskich biurach dzień rozpoczyna się od porannej kawy. Z kolei przerwy obiadowe są czasem relaksu i możliwości przedyskutowania z kolegami i koleżankami z pracy. Raczej czas ten pracownicy spędzają w pracowniczej stołówce, a nie w domu. Tak wygląda standard, ale warto zaznaczyć, że większe korporacje, w dużych hiszpańskich miastach, z uwagi na kontakty z innymi państwami, stawiają na wschodnioeuropejski model pracy, w standardowych godzinach od 9 do 18, z krótką, godzinną przerwą na obiad.
Co z urlopami?
Wakacje to niewątpliwie jedno z najistotniejszych zagadnień w kontekście pracy. Hiszpanie oferują indywidualnie ustalany program urlopu. Dni wolne muszą jednak wynosić przynajmniej 30 dni kalendarzowych w jednym roku. Dodatkowo w tym kraju przewidziano 14 dni ustawowo uznanych świąt kościelnych, które również są dniami wolnymi od pracy.
Pracownicy w Hiszpanii mogą też skorzystać z urlopów okolicznościowych – 2 dni na urodzenie dziecka, 2 dni w przypadku śmierci bliskiej osoby oraz 1 dnia na przeprowadzkę. Z kolei kobiety mogą liczyć na 16 tygodni urlopu macierzyńskiego oraz dodatkowe 3 lata urlopu wychowawczego. Ten urlop wychowawczy będzie jednak bezpłatny.
Na jakie świadczenia socjalne można liczyć w Hiszpanii?
Jeśli chodzi o opiekę zdrowotną, pracując legalnie możemy liczyć na bezpłatną pomoc medyczną. System wygląda podobnie jak w Polsce, chociaż kolejki są nieco krótsze. Jeżeli nie jesteśmy nigdzie zatrudnieni, powinniśmy natomiast pomyśleć o dodatkowym, prywatnym ubezpieczeniu, które jednak może okazać się dość drogie.
Jako bezrobotni możemy z kolei ubiegać się o zasiłek, nazywany paro – la prestacion contributiva. Mają do niego prawo osoby, które przepracowały w Hiszpanii przynajmniej 360 dni w ciągu ostatnich 6 lat i nie korzystały w tym czasie z innej formy pomocy. Aby dostać takie świadczenie trzeba wypełnić stosowny wniosek, skompletować dokumenty oraz umówić się na spotkanie w instytucji socjalnej – SEPE. Jeżeli nie spełniamy warunków do uzyskania tego świadczenia, możemy jeszcze spróbować ubiegać się o inną formę pomocy, tak zwane subsidio.
Jakie są koszty utrzymania w Hiszpanii?
Zastanawiając się nad przeprowadzką do Hiszpanii, warto również zwrócić uwagę na koszt życia w tym państwie. Szacuje się, że Hiszpanie wydają na życie średnio 1000 euro miesięcznie, dla porównania koszt życia w Warszawie wynosi kilka tysięcy złotych. Oczywiście w obu przypadkach kwota ta zależy w dużej mierze od tego, gdzie mieszkamy oraz jaki styl życia preferujemy.
Mieszkanie w centrum miasta i żywienie się w restauracjach może być dość kosztowne. Z kolei wynajmując niewielkie mieszkanie w małej miejscowości, nie tracąc przy tym pieniędzy na dojazdy i samodzielnie gotując, można wiele zaoszczędzić.
Ile kosztuje jedzenie?
Dla przykładu, za litr mleka zapłacimy około 0,78 euro, za 1kg piersi z kurczaka około 6 euro, za 1 litr wody 0,56 euro, a za obiad w niedrogiej restauracji nawet około 10 euro.
A ile zapłacimy za rachunki?
Podobno średni koszt mediów w Hiszpanii wynosi 110 euro miesięcznie. W ramach tego znajdziemy koszty energii elektrycznej, ogrzewania, chłodzenia, wody, wywozu śmieci oraz Internetu.
Koszt samego mieszkania jest natomiast mocno uzależniony od miejsca. Dla przykładu kawalerka w centrum Madrytu będzie nas kosztowała średnio 800 euro miesięcznie, a w centrum Malagi już tylko 520 euro. Za dom w centrum Barcelony zapłacimy aż 4.350 euro miesięcznie, a za wynajem takiej nieruchomości w Walencji już tylko 2.400 euro miesięcznie.
Życie w Hiszpanii – czy warto?
Na pewno taka zmiana perspektywy na jakiś czas dobrze nam zrobi. Nawet jeżeli nie planujemy na stałe zostać w Hiszpanii, będzie to dla nas ciekawe doświadczenie, które być może potem docenią również polscy pracodawcy.
Należy jednak pamiętać, że emigracja za granicę będzie miała swoje blaski i cienie, pozytywne i negatywne strony. Podejmując decyzję o wyjeździe należy starannie przeanalizować wszelkie jej aspekty.
Autorką artykułu jest Natalia Olszewska, redaktora bloga ikalkulator.pl
