Aurelia w Barcelonie - Aurelia w Barcelonie
  • Strona główna
  • O mnie
  • Sklep
  • Współpraca/Kontakt
Strona główna
O mnie
Sklep
Współpraca/Kontakt



Mama w Barcelonie
  • Strona główna
  • O mnie
  • Sklep
  • Współpraca/Kontakt
Przeglądaj kategorie
Archive
Wyjazd do Hiszpanii

Przeprowadzka do Hiszpanii – czy na pewno warto?

14 kwietnia 2020 autorAurelia w Barcelonie Brak komentarzy

Gdybym miała na szybko odpowiedzieć, jakie pytania najczęściej dostaję od czytelników, bez wątpienia wygrałoby to o przeprowadzkę do Hiszpanii. Czy warto, czy jest praca, jak się żyje, czy są pieniądze, jak z językiem? Odpowiadając na te pytania śmieję się, że moje spostrzeżenia nie będą do końca obiektywne, ponieważ w Hiszpanii kocham się od lat, a emigracja do Barcelony była spełnieniem moich marzeń. Czasami również ciężko mi rozpisać się w odpowiedzi na facebookowe pytanie zadawane przez wiele osób, a odpowiedź wcale nie jest taka prosta.

Czytaj więcej
Udostępnij
Czas czytania8 min

Kategorie

  • Emigracja
  • Język hiszpański
  • Wyjazd do Hiszpanii
  • Związek z Hiszpanem
  • Życie, kultura, tradycje

Popularne wpisy

Wakacje z dzieckiem w Barcelonie – o czym warto pamiętać?

Wakacje z dzieckiem w Barcelonie – o czym warto pamiętać?

27 marca 2017
Być w związku z Hiszpanem

Być w związku z Hiszpanem

10 marca 2017
Katalonia to nie tylko Barcelona

Katalonia to nie tylko Barcelona

22 marca 2017
Jak to jest z tym hiszpańskim?

Jak to jest z tym hiszpańskim?

30 marca 2017
Dzień Ojca w Hiszpanii – jak zmieniła się figura ojca na przestrzeni lat

Dzień Ojca w Hiszpanii – jak zmieniła się figura ojca na przestrzeni lat

19 marca 2017

Archiwum wpisów

Tagi

barcelona blog o hiszpanii blog o języku hiszpańskim blog parentingowy blog podróżniczy cechy hiszpanów ciekawostki hiszpania ciekawostki o hiszpanii co zobaczyć w barcelonie emigracja emigracja w hiszpanii hiszpania hiszpańskie tradycje hiszpańskie wychowanie hiszpańskie zwyczaje jacy są hiszpanie jak nauczyć się hiszpańskiego jak się żyje w hiszpanii jak żyje się w hiszpanii język hiszpański katalonia nauka hiszpańskiego nauka języka hiszpańskiego polacy na emigracji polacy na obczyźnie polacy w barcelonie polacy w hiszpanii polacy zagranicą polska oczami hiszpana praca w hiszpanii problemy emigracji przeprowadzka do hiszpanii stereotyp hiszpana tradycje hiszpańskie urlop w hiszpanii wakacje w barcelonie wakacje w hiszpanii wyjazd do hiszpanii związek międzynarodowy związek z hiszpanem związek z obcokrajowcem zwyczaje hiszpańskie życie na emigracji życie w barcelonie życie w hiszpanii

Szukaj

O mnie

moje zdjęcie

Aurelia, miłośniczka Hiszpanii już od nastoletnich lat. Obecnie na stałe mieszkam w Barcelonie, co było spełnieniem jednego z najskrytszych marzeń. Na blogu dzielę się moimi doświadczeniami z życia w tym cudownym mieście i kraju. Czy uda mi się zarazić Cię miłością do Hiszpanii?

Fanpage

Instagram feed

aureliawbarcelonie

📍8 lat w Barcelonie. Zarządzam hostelem. Wskazówki turystyczne, codzienność lokalsa, pomoc w przeprowadzce.
✨Kup ebooki: przeprowadzka i przewodnik⬇️

Aurelia
Daj znać w komentarzu, jeśli powakacyjna depresj Daj znać w komentarzu, jeśli powakacyjna depresja jest Ci dobrze znana. 😂 Powroty z Hiszpanii nie są łatwe, prawda? 😅 Co jest najgorsze w powrotach z urlopów? 😨
Dlaczego Hiszpania to najlepszy kraj do życia?? Z Dlaczego Hiszpania to najlepszy kraj do życia?? Z przymrużeniem oka. 😜😜 Przekonałam Cię? Udostępnij, jeśli również masz dystans do świata. 😂❤️
Zagadnięcie do pani na przystanku, zaproponowanie Zagadnięcie do pani na przystanku, zaproponowanie pomocy nowym sąsiadom, uśmiech kierowcy, głośne „miłego dnia” ekspedienta w sklepie… Prosta, naturalna uprzejmość Hiszpanów, ich przyjazne nastawienie do drugiego człowieka, luz i szeroki uśmiech to bez wątpienia cecha, którą najbardziej u nich cenię. Nie wiecie nawet, jak miło mi się zrobiło, kiedy 60 letni sąsiad z zupełną naturalnością po spotkaniu nas w windzie, zaproponował pomoc w razie potrzeby. Uwielbiam ich za to! Zgadzacie się?
📍Wakacje niczym nie przypominają codziennego życia pełnego obowiązków. Poczytaj szczere opinie emigrantów. Hiszpania to nie tylko palmy i słońce. Nie daj się zwieźć fotkom i filmikom z IG. Ten kraj trzeba poznać i przede wszystkim polubić, a nie rzucić się na głęboką wodę. 
📍W dużych miastach są większe szanse na znalezienie pracy z angielskim (korpo, IT, nauczyciel języka ang.), ale w mniej turystycznych już nie. Poza tym brak hiszpańskiego bardzo zawęża możliwości. No i jest absolutnie potrzebny do codziennego życia, jeśli chcesz zaznać kultury i żyć bez stresu, bo pani w sklepie Cię nie rozumie. 
📍Rozeznaj się w rynku pracy jeszcze z Polski. Nie zaszkodzi wysłać CV i sprawdzić, czy jest odzew. W CV nie wpisuj miejsca zamieszkania - a nuż przekonasz swojego przyszłego pracodawcę. Dzisiaj popularne są już rozmowy kwalifikacyjne online. 
📍Nie wysyłaj zaliczek za mieszkanie, nie podpisuj umowy online! Jaką masz pewność, że fotki są prawdziwe? Że nie ma usterek i problemów? Ba, jaką masz pewność, że mieszkanie w ogóle istnieje? Nie daj się nabrać! 

Mój eBook - wademekum wiedzy dla emigranta to kopalnia wiedzy. Po to, abyś nie popełnił/a żadnego błędu, poznał/a realia Hiszpanii i nie czuł/a się zagubiona po samej przeprowadzce. 

A jeśli masz jakieś pytanie, śmiało napisz komentarz. 

przeprowadzka - Hiszpania - Barcelona - emigracja
W odniesieniu do instastory - liczba okradzionych W odniesieniu do instastory - liczba okradzionych (głównie) turystów codziennie rośnie. Aby uchronić Was przed tym nieszczęściem, podaję ważne wskazówki. Do tych z rolki dodałabym jeszcze:
📍Jeśli wyciągasz Google Maps staraj się stanąć przy ścianie plecami do ruchu 
📍Unikaj niekontrolowanego używania telefonu w takich dzielnicach jak Barrio Gótico, La Barceloneta, La Rambla czy El Raval
📍Jeśli wiesz, że będziesz robić dużo zdjęć, kup sznurek na telefon 
📍Złodzieje lubią wtapiać się w tłum i udawać turystów. Rozkładają przed Tobą wielką mapę i pod nią wyciągają telefon z torebki 
📍Przewieszona przez ramię bluza/kurtka to podobny sposób. Złodziej zbliży się do Ciebie i ukrytą pod kurtką ręką wyciągnie telefon/portfel 
📍Naciskanie awaryjnego stop na schodach ruchomych i wpadanie na osobę z przodu. W tym ułamku sekundy telefon znika
📍Natarczywe uderzanie kogoś w metrze (przesuwanie się, kobieta udająca ciążę, udawanie, że się osuwa, bo się źle czuje) - to wszystko, aby odciągnąć uwagę i zbliżyć się do ofiary 
📍Robienie sztucznego tłumu, nawet krzyczenie „złodziej”, żeby odwrócić uwagę 
📍Często chodzą parami lub w grupkach (jeden odciąga uwagę, drugi kradnie)

Czy dodalibyście coś od siebie? Czy padliście ofiarą kieszonkowca? Podziel się Twoimi doświadczeniami. Udostępnij ku przestrodze dla innych.

P. S. To tylko podpowiedzi. Nie uciekamy tu w BCN przed złodziejami po ulicach. Trzeba być rozważnym i nic się nie stanie. Jestem tego przykładem. ☺️ Nie chcę, aby ta rolka zasiała panikę, a wytłumaczyła, jak działają kieszonkowcy.
W Polsce opalanie się topless wciąż jeszcze jes W Polsce opalanie się topless wciąż jeszcze jest tematem tabu. Kobieta z nagimi piersiami wzbudzałaby zapewne pewnego rodzaju sensację. W Hiszpanii natomiast (a na pewno w Barcelonie) ma się wrażenie, że więcej kobiet opala się topless niż w pełnym stroju. I nikt na nikogo nie zwraca uwagi. Plaże w Hiszpanii pomagają się wyzbyć chorych kompleksów. Bo tam znajdziesz cały wachlarz ciał i piersi. I nikt się nie przejmuje, że cycki mogą „zwisać” czy mieć rozstępy. I takie podejście naprawdę pomaga w akceptacji własnego ciała.
Kto też tak ma? Jak mieszkasz w jakimś miejscu, Kto też tak ma? Jak mieszkasz w jakimś miejscu, to chcąc nie chcąc, powszednieje ono. Nie masz już czasu przystawać co krok i zachwycać się architekturą. Plaża codziennie? Nie znam nikogo, kto by mógł sobie na to pozwolić. 😂 Czasem myślę sobie, jak fajnie by było wrócić na chwilę i poczuć to, co poczułam, jak pierwszy raz zobaczyłam Sagradę Familię i inne dzieła Gaudiego, jak spacerowałam pierwszy raz Dzielnicą Gotycką i próbowałam kulinarnych pyszności. Dzisiaj jest to już moja codzienność. I owszem, jestem wdzięczna za możliwość mieszkania w Barcelonie, za lato, które trwa pół roku i wielkie, światowe dzieła na wyciągnięcie ręki, ale po 8 latach nie da odtworzyć się tego uczucia, którego doznało się pierwszy raz. Kto z Was nie ma tak, że w wirze codziennego życia zapomina czasem, gdzie mieszka i że wiele osób tylko o tym marzy? Drugą sprawą jest to, że mieszkając w jakimś miejscu, widzimy wszystkie jego strony, niewidoczne dla oka turysty, który zawsze będzie koloryzował (ja też tak miałam). ☺️ Dajcie znać, czy również tak się czujecie.
Aplikacje, które ułatwią Ci zwiedzanie oraz cod Aplikacje, które ułatwią Ci zwiedzanie oraz codzienne życie w Barcelonie. 
📍The Fork - aplikacja, dzięki której możesz zarezerwować stolik w wielu restauracjach i barach ze zniżką nawet do 50%
📍Too Good to Go - aplikacja, która oferuje pakiet niespodziankę, czyli produkty za grosze, które najczęściej zostały na stanie danego dnia. Może to być śniadanie, obiad czy kolacja. Wystarczy zarezerwować, zapłacić i udać się do danego lokalu o wskazanej godzinie 
📍Google Maps - umieściłam tę aplikację, ponieważ często pytacie, z czego korzystać, jeśli chodzi o komunikację miejską. Apka TMB jest bardziej skompilowana, więc Google Maps totalnie wystarczy 
📍Cabify - w Barcelonie nie ma Ubera. Konkurencją dla taksówek (apka FREENOW) jest Cabify oraz Bolt.
📍Wallapop - apka dla osób mieszkających w Hiszpanii. Hiszpańskie OLX. Sprzedaż i kupno.
📍Fever - aplikacja, dzięki której dowiesz się, co obecnie dzieje się w mieście 

To, co? Jaką aplikację dodasz do listy?
Raz po raz w Internecie, na różnych grupach czy Raz po raz w Internecie, na różnych grupach czy kontach widzę wielkie dramaty, że w Hiszpanii każdy może sobie wejść do Twojego mieszkania i w nim zamieszkać, a Ty stajesz się bezdomna(-y). I bardzo mnie to drażni, bo mimo, że problem istnieje i jest przerażający, to ludzie szerzą ogrom fałszywych informacji. Nigdy nie będzie tak, że ktoś zajmie Twój faktyczny dom i zamieszka sobie tam na parę lat, jakby nigdy nic. To włamanie wg Kodeksu Karnego i karane jest do 4 lat więzienia. Gorzej, jeśli to mieszkanie puste, niezamieszkane. Wtedy faktycznie jest trudniej. Np. jeśli rodzina jest w trudnej sytuacji ekonomicznej, są dzieci na utrzymaniu lub starsze osoby, należy zgłosić to najpierw do opieki społecznej i znaleźć im alternatywę, a nie wyrzucić na ulicę. 

Należy też pamiętać, że faktyczny ruch okupa nie ma nic wspólnego z idiotami, którzy zajmują mieszkania i nie chcą płacić. Okupas walczyli przeciwko systemowi i uważali, że każda osoba powinna mieć prawo do dachu nad głową. I skoro było mnóstwo pustych, nieużywanych mieszkań i budynków należących do bogatych banków oraz tyle ludzi bezdomnych lub biednych, dlaczego nie mogą oni w nich zamieszkać? 

„Okupas” najbardziej boją się właściciele wynajmujący, ponieważ jeśli ktoś przestanie płacić i np. mamy do czynienia z rodziną z dziećmi, to procedura się może przeciągnąć (choć w tym roku zmieniło się na szczęście prawo i to już nie dwa lata, a miesiące - w teorii). 

Nie zrozumcie mnie źle. Zajmowanie mieszkań, włamania, niepłacenie - nadal jest problemem w Hiszpanii i to problemem przerażającym, bo masz rezydencję na wybrzeżu, którą ktoś postanawia zająć i Ty teraz się z nim włócz po sądach, ale jednak zanim ludzie zaczną straszyć, że wylądujesz na ulicy, lepiej poznać dogłębnie prawo.
Czy jest tu ktoś jeszcze, kto tak jak ja kocha Hi Czy jest tu ktoś jeszcze, kto tak jak ja kocha Hiszpanię i tych ludzi? Nie każdy odnajdzie się w tej kulturze. Nie każdemu musi ona odpowiadać. Ja jednak czuję się tutaj jak u siebie. I oczywiście, że nie jest idealnie i nie każdy Hiszpan odpowiada opisowi: przyjazny i uśmiechnięty. Ale życie tutaj, wśród tych ludzi, tej radości, tej „prostocie” dodaje skrzydeł. Tak mało potrzebują oni do szczęścia, do radości. Nie stresują się tym, na co nie mają wpływu. Bierzmy z nich przykład. ❤️
Load More... Follow on Instagram
© 2018-2021 copyright aureliawbarcelonie.pl
Wszelkie prawa zastrzeżone // Kopiowanie jakichkolwiek treści bez zgody autora zabronione.