Pokochałam Barcelonę na wymianie studenckiej, kiedy to poznałam to miasto bliżej. Poczułam wtedy, że Barcelona stanie się kiedyś moim domem i walczyłam o to, aby marzenie się spełniło. Dzisiaj mieszkam tutaj na stałe i przez te wszystkie lata poznałam to miejsce z wielu perspektyw, nawet tych, które niekoniecznie mi się podobały. Smakowałam Barcelonę powoli, kosztowałam kawałek po kawałku. Zaczęłam od najbardziej znanych miejsc, poprzez te mniej popularne, aż po tajemnicze zakątki, których nie znają nawet niektórzy Barcelończycy.