Skąd jesteś? Bo zgaduję, że nie z Hiszpanii. Usłyszy przeciętny mieszkaniec pozostałej części świata przebywający w Hiszpanii, który wyróżniać się będzie swą urodą wśród tubylców. Miejscowi statystycznie nie mają wielu problemów z rozpoznaniem wśród swoich obcokrajowca, a zwłaszcza osobnika z naszych rodzinnych rejonów, mamy bowiem pewne charakterystyczne cechy wyglądu. Jednakże oprócz aparycji, typowego dla nas, emigrantów akcentu i fotografowania każdego budynku, cudzoziemca można poznać także po paru innych zachowaniach, których bez wątpienia nie przypisalibyśmy Hiszpanowi. Osoby, które przebywają w Hiszpanii wiele lat lub wyjątkowo wdrożyły się w tutejszy styl życia, zapewne identyfikują się momentami mentalnie bardziej z Hiszpanami niż Polakami przesiąknięci już hiszpańskością. Tych, którzy są tu jednak nowi lub wybrali się jedynie w celach wakacyjnych łatwo poznać i zidentyfikować jako nie-Hiszpana. Jak? Oto kilka cech i zachowań charakterystycznych dla przyjezdnych, turystów i nowicjuszy.