Aurelia w Barcelonie - Aurelia w Barcelonie
  • Strona główna
  • O mnie
  • Sklep
  • Współpraca/Kontakt
Strona główna
O mnie
Sklep
Współpraca/Kontakt



Mama w Barcelonie
  • Strona główna
  • O mnie
  • Sklep
  • Współpraca/Kontakt
Przeglądaj tagi
wakacje w hiszpanii
Emigracja•Wyjazd do Hiszpanii

Jak spełniłam swoje marzenie, czyli moja przygoda z Hiszpanią

10 września 2018 autorAurelia w Barcelonie Jeden komentarz

Lipiec 2007 roku. Mam niespełna 16 lat. Wsiadam do samolotu nieco zestresowana. To mój pierwszy lot w życiu, a 11 lat temu była to nie lada przygoda, zwłaszcza dla osób mieszkających w 40-tysięcznym mieście, skąd do najbliższego lotniska ponad 3 godziny drogi. Słyszę głos mężczyzny zwracającego się do pasażerów po hiszpańsku, z którego wyłapuję jedynie nazwę naszej destynacji – Bilbao. Uff, za chwilę jednak odzywają się po angielsku, czuję się bezpieczniej. Słyszałam, że przy starcie i lądowaniu zatyka uszy, niektórzy opowiadali, że do takiego stopnia, że aż rozsadza Ci głowę. Mnie nie rozsadziło, ale faktycznie coś tam w tych uszach czułam. Lądujemy o czasie na lotnisku w Bilbao, mieście, które było dla mnie zupełną tajemnicą oraz w kraju, który znałam jedynie z książek, czy telewizji. Wychodzimy na zewnątrz. Słońce, upał, palmy i język, którego kompletnie nie rozumiem. Tak rozpoczęły się moje pierwsze wakacje w Hiszpanii, gdzie jak się później okazało, zrodziła się wielka miłość, która trwa po dziś dzień. Miłość do Hiszpanii.

Czytaj więcej
Udostępnij
Czas czytania8 min
Wyjazd do Hiszpanii

Kiedy najlepiej wybrać się do Barcelony? Kalendarz urlopowicza.

19 lipca 2018 autorAurelia w Barcelonie Brak komentarzy

Barcelona to jedno z najczęściej odwiedzanych miast nie tylko w Europie, ale i na świecie. Dlaczego? Pytają ci, którzy nie mieli okazji zobaczyć jej na własne oczy. Być może kilka żartobliwych faktów na temat Hiszpanii w ogóle zaspokoi ich ciekawość choć na moment. Przy okazji Barcelona jest bardzo interesującym miastem skrywającym mnóstwo ciekawostek. Stolica Katalonii jest także częstym wyborem kierunku wśród nas, Polaków. Nic zatem dziwnego, że tak wiele osób pyta, kiedy to właściwie najlepiej wybrać się na urlop. Zachęcona rozwikłaniem tej kwestii, przygotowałam krótki poradnik dla wszystkich planujących wizytę w Barcelonie, w którym opiszę, kiedy i dlaczego według mnie warto zamawiać bilety lotnicze.

Czytaj więcej
Udostępnij
Czas czytania5 min
Wyjazd do Hiszpanii•Życie, kultura, tradycje

O czym warto wiedzieć przed wyjazdem do Hiszpanii

10 maja 2018 autorAurelia w Barcelonie Brak komentarzy

Hiszpania to kraj, który przyciąga rocznie miliony turystów. Co sprawia, że przeciętny człowiek decyduje się na kupno biletu lotniczego do tego pięknego kraju? Różnorodność geograficzna, która oferuje nam cudowne widoki, wiele atrakcji odpowiednich jedynie dla Hiszpanii, wyjątkowe zwyczaje i przede wszystkim gorący klimat i złociste plaże. Jednak Hiszpania to nie tylko ciepłe morze, słońce, pyszne wino i uśmiechnięci mieszkańcy. Tak jak każde miejsce i ona posiada typowe tylko dla niej tradycje i przyzwyczajenia. Wielu ludziom wydaje się, że po przeczytaniu kilku stron przewodnika dowiedzieli się oni najważniejszych szczegółów i ze spokojem mogą wybrać się na urlop pewni, że nic ich nie może zaskoczyć. Ja mogę jednak zapewnić, że żaden informator nie będzie w stanie opisać wszystkich istotnych wskazówek. Oprócz spisu interesujących miejsc oraz podpowiedzi dotyczących komunikacji ważne jest, aby móc choć w pewnej części nakreślić sobie wizję kraju, do którego się wybieramy tak, aby pobyt stał się łatwiejszy i przyjemniejszy i nie przysporzył nam komplikacji spowodowanych naturalną niewiedzą. Dziś przeczytacie zatem spis kilku informacji, które mogą przydać się osobom odwiedzającym po raz pierwszy Hiszpanię, a które ciężko znaleźć w przewodniku, jeśli nie jest on przy okazji autorską książką mieszkańca tego kraju.

Czytaj więcej
Udostępnij
Czas czytania6 min
Emigracja•Wyjazd do Hiszpanii

Po czym poznać obcokrajowca w Hiszpanii?

5 maja 2018 autorAurelia w Barcelonie Brak komentarzy

 

Skąd jesteś? Bo zgaduję, że nie z Hiszpanii. Usłyszy przeciętny mieszkaniec pozostałej części świata przebywający w Hiszpanii, który wyróżniać się będzie swą urodą wśród tubylców. Miejscowi statystycznie nie mają wielu problemów z rozpoznaniem wśród swoich obcokrajowca, a zwłaszcza osobnika z naszych rodzinnych rejonów, mamy bowiem pewne charakterystyczne cechy wyglądu. Jednakże oprócz aparycji, typowego dla nas, emigrantów akcentu i fotografowania każdego budynku, cudzoziemca można poznać także po paru innych zachowaniach, których bez wątpienia nie przypisalibyśmy Hiszpanowi. Osoby, które przebywają w Hiszpanii wiele lat lub wyjątkowo wdrożyły się w tutejszy styl życia, zapewne identyfikują się momentami mentalnie bardziej z Hiszpanami niż Polakami przesiąknięci już hiszpańskością. Tych, którzy są tu jednak nowi lub wybrali się jedynie w celach wakacyjnych łatwo poznać i zidentyfikować jako nie-Hiszpana. Jak? Oto kilka cech i zachowań charakterystycznych dla przyjezdnych, turystów i nowicjuszy.

Czytaj więcej
Udostępnij
Czas czytania4 min
Page 2 of 4«1234»

Kategorie

  • Emigracja
  • Język hiszpański
  • Wyjazd do Hiszpanii
  • Związek z Hiszpanem
  • Życie, kultura, tradycje

Popularne wpisy

Wakacje z dzieckiem w Barcelonie – o czym warto pamiętać?

Wakacje z dzieckiem w Barcelonie – o czym warto pamiętać?

27 marca 2017
Być w związku z Hiszpanem

Być w związku z Hiszpanem

10 marca 2017
Katalonia to nie tylko Barcelona

Katalonia to nie tylko Barcelona

22 marca 2017
Jak to jest z tym hiszpańskim?

Jak to jest z tym hiszpańskim?

30 marca 2017
Dzień Ojca w Hiszpanii – jak zmieniła się figura ojca na przestrzeni lat

Dzień Ojca w Hiszpanii – jak zmieniła się figura ojca na przestrzeni lat

19 marca 2017

Archiwum wpisów

Tagi

barcelona blog o hiszpanii blog o języku hiszpańskim blog parentingowy blog podróżniczy cechy hiszpanów ciekawostki hiszpania ciekawostki o hiszpanii co zobaczyć w barcelonie emigracja emigracja w hiszpanii hiszpania hiszpańskie tradycje hiszpańskie wychowanie hiszpańskie zwyczaje jacy są hiszpanie jak nauczyć się hiszpańskiego jak się żyje w hiszpanii jak żyje się w hiszpanii język hiszpański katalonia nauka hiszpańskiego nauka języka hiszpańskiego polacy na emigracji polacy na obczyźnie polacy w barcelonie polacy w hiszpanii polacy zagranicą polska oczami hiszpana praca w hiszpanii problemy emigracji przeprowadzka do hiszpanii stereotyp hiszpana tradycje hiszpańskie urlop w hiszpanii wakacje w barcelonie wakacje w hiszpanii wyjazd do hiszpanii związek międzynarodowy związek z hiszpanem związek z obcokrajowcem zwyczaje hiszpańskie życie na emigracji życie w barcelonie życie w hiszpanii

Szukaj

O mnie

moje zdjęcie

Aurelia, miłośniczka Hiszpanii już od nastoletnich lat. Obecnie na stałe mieszkam w Barcelonie, co było spełnieniem jednego z najskrytszych marzeń. Na blogu dzielę się moimi doświadczeniami z życia w tym cudownym mieście i kraju. Czy uda mi się zarazić Cię miłością do Hiszpanii?

Fanpage

Instagram feed

aureliawbarcelonie

📍8 lat w Barcelonie. Zarządzam hostelem. Wskazówki turystyczne, codzienność lokalsa, pomoc w przeprowadzce.
✨Kup ebooki: przeprowadzka i przewodnik⬇️

Aurelia
Daj znać w komentarzu, jeśli powakacyjna depresj Daj znać w komentarzu, jeśli powakacyjna depresja jest Ci dobrze znana. 😂 Powroty z Hiszpanii nie są łatwe, prawda? 😅 Co jest najgorsze w powrotach z urlopów? 😨
Dlaczego Hiszpania to najlepszy kraj do życia?? Z Dlaczego Hiszpania to najlepszy kraj do życia?? Z przymrużeniem oka. 😜😜 Przekonałam Cię? Udostępnij, jeśli również masz dystans do świata. 😂❤️
Zagadnięcie do pani na przystanku, zaproponowanie Zagadnięcie do pani na przystanku, zaproponowanie pomocy nowym sąsiadom, uśmiech kierowcy, głośne „miłego dnia” ekspedienta w sklepie… Prosta, naturalna uprzejmość Hiszpanów, ich przyjazne nastawienie do drugiego człowieka, luz i szeroki uśmiech to bez wątpienia cecha, którą najbardziej u nich cenię. Nie wiecie nawet, jak miło mi się zrobiło, kiedy 60 letni sąsiad z zupełną naturalnością po spotkaniu nas w windzie, zaproponował pomoc w razie potrzeby. Uwielbiam ich za to! Zgadzacie się?
📍Wakacje niczym nie przypominają codziennego życia pełnego obowiązków. Poczytaj szczere opinie emigrantów. Hiszpania to nie tylko palmy i słońce. Nie daj się zwieźć fotkom i filmikom z IG. Ten kraj trzeba poznać i przede wszystkim polubić, a nie rzucić się na głęboką wodę. 
📍W dużych miastach są większe szanse na znalezienie pracy z angielskim (korpo, IT, nauczyciel języka ang.), ale w mniej turystycznych już nie. Poza tym brak hiszpańskiego bardzo zawęża możliwości. No i jest absolutnie potrzebny do codziennego życia, jeśli chcesz zaznać kultury i żyć bez stresu, bo pani w sklepie Cię nie rozumie. 
📍Rozeznaj się w rynku pracy jeszcze z Polski. Nie zaszkodzi wysłać CV i sprawdzić, czy jest odzew. W CV nie wpisuj miejsca zamieszkania - a nuż przekonasz swojego przyszłego pracodawcę. Dzisiaj popularne są już rozmowy kwalifikacyjne online. 
📍Nie wysyłaj zaliczek za mieszkanie, nie podpisuj umowy online! Jaką masz pewność, że fotki są prawdziwe? Że nie ma usterek i problemów? Ba, jaką masz pewność, że mieszkanie w ogóle istnieje? Nie daj się nabrać! 

Mój eBook - wademekum wiedzy dla emigranta to kopalnia wiedzy. Po to, abyś nie popełnił/a żadnego błędu, poznał/a realia Hiszpanii i nie czuł/a się zagubiona po samej przeprowadzce. 

A jeśli masz jakieś pytanie, śmiało napisz komentarz. 

przeprowadzka - Hiszpania - Barcelona - emigracja
W odniesieniu do instastory - liczba okradzionych W odniesieniu do instastory - liczba okradzionych (głównie) turystów codziennie rośnie. Aby uchronić Was przed tym nieszczęściem, podaję ważne wskazówki. Do tych z rolki dodałabym jeszcze:
📍Jeśli wyciągasz Google Maps staraj się stanąć przy ścianie plecami do ruchu 
📍Unikaj niekontrolowanego używania telefonu w takich dzielnicach jak Barrio Gótico, La Barceloneta, La Rambla czy El Raval
📍Jeśli wiesz, że będziesz robić dużo zdjęć, kup sznurek na telefon 
📍Złodzieje lubią wtapiać się w tłum i udawać turystów. Rozkładają przed Tobą wielką mapę i pod nią wyciągają telefon z torebki 
📍Przewieszona przez ramię bluza/kurtka to podobny sposób. Złodziej zbliży się do Ciebie i ukrytą pod kurtką ręką wyciągnie telefon/portfel 
📍Naciskanie awaryjnego stop na schodach ruchomych i wpadanie na osobę z przodu. W tym ułamku sekundy telefon znika
📍Natarczywe uderzanie kogoś w metrze (przesuwanie się, kobieta udająca ciążę, udawanie, że się osuwa, bo się źle czuje) - to wszystko, aby odciągnąć uwagę i zbliżyć się do ofiary 
📍Robienie sztucznego tłumu, nawet krzyczenie „złodziej”, żeby odwrócić uwagę 
📍Często chodzą parami lub w grupkach (jeden odciąga uwagę, drugi kradnie)

Czy dodalibyście coś od siebie? Czy padliście ofiarą kieszonkowca? Podziel się Twoimi doświadczeniami. Udostępnij ku przestrodze dla innych.

P. S. To tylko podpowiedzi. Nie uciekamy tu w BCN przed złodziejami po ulicach. Trzeba być rozważnym i nic się nie stanie. Jestem tego przykładem. ☺️ Nie chcę, aby ta rolka zasiała panikę, a wytłumaczyła, jak działają kieszonkowcy.
W Polsce opalanie się topless wciąż jeszcze jes W Polsce opalanie się topless wciąż jeszcze jest tematem tabu. Kobieta z nagimi piersiami wzbudzałaby zapewne pewnego rodzaju sensację. W Hiszpanii natomiast (a na pewno w Barcelonie) ma się wrażenie, że więcej kobiet opala się topless niż w pełnym stroju. I nikt na nikogo nie zwraca uwagi. Plaże w Hiszpanii pomagają się wyzbyć chorych kompleksów. Bo tam znajdziesz cały wachlarz ciał i piersi. I nikt się nie przejmuje, że cycki mogą „zwisać” czy mieć rozstępy. I takie podejście naprawdę pomaga w akceptacji własnego ciała.
Kto też tak ma? Jak mieszkasz w jakimś miejscu, Kto też tak ma? Jak mieszkasz w jakimś miejscu, to chcąc nie chcąc, powszednieje ono. Nie masz już czasu przystawać co krok i zachwycać się architekturą. Plaża codziennie? Nie znam nikogo, kto by mógł sobie na to pozwolić. 😂 Czasem myślę sobie, jak fajnie by było wrócić na chwilę i poczuć to, co poczułam, jak pierwszy raz zobaczyłam Sagradę Familię i inne dzieła Gaudiego, jak spacerowałam pierwszy raz Dzielnicą Gotycką i próbowałam kulinarnych pyszności. Dzisiaj jest to już moja codzienność. I owszem, jestem wdzięczna za możliwość mieszkania w Barcelonie, za lato, które trwa pół roku i wielkie, światowe dzieła na wyciągnięcie ręki, ale po 8 latach nie da odtworzyć się tego uczucia, którego doznało się pierwszy raz. Kto z Was nie ma tak, że w wirze codziennego życia zapomina czasem, gdzie mieszka i że wiele osób tylko o tym marzy? Drugą sprawą jest to, że mieszkając w jakimś miejscu, widzimy wszystkie jego strony, niewidoczne dla oka turysty, który zawsze będzie koloryzował (ja też tak miałam). ☺️ Dajcie znać, czy również tak się czujecie.
Aplikacje, które ułatwią Ci zwiedzanie oraz cod Aplikacje, które ułatwią Ci zwiedzanie oraz codzienne życie w Barcelonie. 
📍The Fork - aplikacja, dzięki której możesz zarezerwować stolik w wielu restauracjach i barach ze zniżką nawet do 50%
📍Too Good to Go - aplikacja, która oferuje pakiet niespodziankę, czyli produkty za grosze, które najczęściej zostały na stanie danego dnia. Może to być śniadanie, obiad czy kolacja. Wystarczy zarezerwować, zapłacić i udać się do danego lokalu o wskazanej godzinie 
📍Google Maps - umieściłam tę aplikację, ponieważ często pytacie, z czego korzystać, jeśli chodzi o komunikację miejską. Apka TMB jest bardziej skompilowana, więc Google Maps totalnie wystarczy 
📍Cabify - w Barcelonie nie ma Ubera. Konkurencją dla taksówek (apka FREENOW) jest Cabify oraz Bolt.
📍Wallapop - apka dla osób mieszkających w Hiszpanii. Hiszpańskie OLX. Sprzedaż i kupno.
📍Fever - aplikacja, dzięki której dowiesz się, co obecnie dzieje się w mieście 

To, co? Jaką aplikację dodasz do listy?
Raz po raz w Internecie, na różnych grupach czy Raz po raz w Internecie, na różnych grupach czy kontach widzę wielkie dramaty, że w Hiszpanii każdy może sobie wejść do Twojego mieszkania i w nim zamieszkać, a Ty stajesz się bezdomna(-y). I bardzo mnie to drażni, bo mimo, że problem istnieje i jest przerażający, to ludzie szerzą ogrom fałszywych informacji. Nigdy nie będzie tak, że ktoś zajmie Twój faktyczny dom i zamieszka sobie tam na parę lat, jakby nigdy nic. To włamanie wg Kodeksu Karnego i karane jest do 4 lat więzienia. Gorzej, jeśli to mieszkanie puste, niezamieszkane. Wtedy faktycznie jest trudniej. Np. jeśli rodzina jest w trudnej sytuacji ekonomicznej, są dzieci na utrzymaniu lub starsze osoby, należy zgłosić to najpierw do opieki społecznej i znaleźć im alternatywę, a nie wyrzucić na ulicę. 

Należy też pamiętać, że faktyczny ruch okupa nie ma nic wspólnego z idiotami, którzy zajmują mieszkania i nie chcą płacić. Okupas walczyli przeciwko systemowi i uważali, że każda osoba powinna mieć prawo do dachu nad głową. I skoro było mnóstwo pustych, nieużywanych mieszkań i budynków należących do bogatych banków oraz tyle ludzi bezdomnych lub biednych, dlaczego nie mogą oni w nich zamieszkać? 

„Okupas” najbardziej boją się właściciele wynajmujący, ponieważ jeśli ktoś przestanie płacić i np. mamy do czynienia z rodziną z dziećmi, to procedura się może przeciągnąć (choć w tym roku zmieniło się na szczęście prawo i to już nie dwa lata, a miesiące - w teorii). 

Nie zrozumcie mnie źle. Zajmowanie mieszkań, włamania, niepłacenie - nadal jest problemem w Hiszpanii i to problemem przerażającym, bo masz rezydencję na wybrzeżu, którą ktoś postanawia zająć i Ty teraz się z nim włócz po sądach, ale jednak zanim ludzie zaczną straszyć, że wylądujesz na ulicy, lepiej poznać dogłębnie prawo.
Czy jest tu ktoś jeszcze, kto tak jak ja kocha Hi Czy jest tu ktoś jeszcze, kto tak jak ja kocha Hiszpanię i tych ludzi? Nie każdy odnajdzie się w tej kulturze. Nie każdemu musi ona odpowiadać. Ja jednak czuję się tutaj jak u siebie. I oczywiście, że nie jest idealnie i nie każdy Hiszpan odpowiada opisowi: przyjazny i uśmiechnięty. Ale życie tutaj, wśród tych ludzi, tej radości, tej „prostocie” dodaje skrzydeł. Tak mało potrzebują oni do szczęścia, do radości. Nie stresują się tym, na co nie mają wpływu. Bierzmy z nich przykład. ❤️
Load More... Follow on Instagram
© 2018-2021 copyright aureliawbarcelonie.pl
Wszelkie prawa zastrzeżone // Kopiowanie jakichkolwiek treści bez zgody autora zabronione.